Polski Związek Wędkarski - Koło "Okoń"

5,5ha – zbiornik Michalina. Jedna z licznych w Częstochowie glinianek                           „po-cegielnianych” jest niedzielny poranek godzina 7.00. Właśnie otwieramy nowy sezon w kategorii  spławikowej.  Na zbiórce stawia się 27 zuchów z „Okonia” uzbrojonych w wędki, spławiki, podbieraki, platformy i wszystko co niezbędne jest do zwycięstwa pierwszych w tym sezonie zawodów z „serii- spławik”. Niedzielne spotkanie jak to zwykle na zawodach, rozpoczęliśmy od krótkiej odprawy. Prezes Dariusz Kapinos zaznajomił wszystkich obecnych wędkarzy z obowiązującym na dzisiejszych zawodach regulaminem oraz sposobem naliczania punktacji. Mimo tego, że złośliwcy stwierdzili :  „twórcy nowej punktacji wprowadzili tak doskonały produkt, że sami nie startują w zawodach”. Kolejny punkt, czyli losowanie stanowisk odbyło się sprawnie z odrobiną wesołych, humorystycznych komentarzy. Rywalizacje zaplanowano na pełne cztery godziny połowów. Punktualnie o godzinie 9.00 sędzia główny zawodów Sławomir Bednarek dał sygnał do rozpoczęcia wędkowania. Pierwsze ryby choć nie imponowały rozmiarem trafiły do siatek już po kilkunastu sekundach od pierwszego gwizdka. Pogoda niepewna z rana, okazała się bardzo przyjazna i co prawda niechętnie  ale zza chmur wyjrzało cieplutkie, uśmiechnięte, wiosenne słoneczko. Najjaśniej świeciło nad stanowiskiem  nr. 24. Nic nie wskazywało na to, że kol. Łukasz Peca w dzisiejszej konfrontacji sportowej zdeklasuje wszystkich pozostałych zawodników. Zostawił za sobą  wielu utytułowanych i  bardziej doświadczonych wędkarzy. Już podczas ważenia ryb nikt nie miał wątpliwości co do zwycięzcy dzisiejszych zawodów. Pozostały jeszcze tylko dwa miejsca na podium do obsadzenia. To już nie było aż tak oczywiste i emocje towarzyszyły do samego końca ważenia ryb. Jak się okazało różnica pomiędzy drugim a trzecim wynikiem to tylko 114g. Klasyfikacja końcowa wygląda następująco: czytaj więcej >>

Piękny niedzielny poranek 12.04.2015r.  zbiornik w Poraju. Rozpoczynamy kolejny fascynujący sezon wędkarski. Niestety żeby w „spokoju ducha” powędkować i mile spędzić czas w gronie kolegów musieliśmy przygotować łowisko. A mówiąc wprost posprzątać góry śmieci jakie zastaliśmy w miejscu zbiórki. Nikogo nie trzeba było przekonywać do „zakasania rękawów” i powrzucania śmieci do worków  które zawsze mamy przygotowane na zawodach. Członkowie koła Okoń-Dospel posprzątali teren zawodów na ile było to możliwe, chwała Im za to. Serdeczne podziękowanie dla wszystkich kolegów którym nie jest obojętne w jakich warunkach ( porządku) spotykają się nad wodą. 41 zuchów z Okoń-Dospel zgodnie z planem rozpoczęło rywalizacje w zawodach Open Wiosna 2015r. w kategorii gruntowej. Pogoda zamówiona oczywiście była … z tym, że zapomnieliśmy „wyłączyć” wiatr i odrobinę dmuchało utrudniając rzuty. Nic to jednak dla takich fachowców, nie takie trudy i przeszkody zawodnicy pokonywali już w swojej dotychczasowej karierze wędkarskiej. Małe korekty ciężaru koszyczka i problem praktycznie zniknął. Wygłodniałe rybki od samego początku zawodów wyczuły przysmaki jakie były dla Nich przygotowane i gryzły dość mocno. Kilku zawodników wysunęło się na prowadzenie już po kilkunastu minutach wędkowania. Jedni „dowieźli” wysokie pozycje do mety, inni odrobinę osłabli na finiszu.  Do siatki trafiały Płotki, Leszcze a nawet Okonie. Każda ryba na wagę zwycięstwa, nie tylko w czołówce ale na całej liście było bardzo „gęsto”.  Różnice wagowe były naprawdę niewielkie. Każdy z zawodników pokazał się z jak najlepszej strony i wszyscy jesteśmy zwycięzcami. Aż 36 wędkarzy złapało przynajmniej jedną rybę.  Mistrzem ceremonii niestety może być tylko jeden zawodnik. Na otwarciu sezonu 2015r. najlepszym „gruntowcem” został znany wirtuoz wędki :   ĆWILĄG WALDEMAR

IImiejsce – CIASTEK PAWEŁ; IIImiejsce – KUSAL TEODOR; IVmiejsce – PECA ŁUKASZ; Vmiejsce – KOWALCZYK ROMAN. Rozdane zostały cenne nagrody rzeczowe oraz pamiątkowe dyplomy. Jak mamy w zwyczaju w Naszym kole nie zabrakło również „szczęśliwego numerka”. Dwóch szczęśliwców wylosowało koszulki „firmowe” Koła Okoń-Dospel. Na zawodach obok stałych bywalców i starych wyjadaczy pojawiło się kilku „nowych” kolegów oraz jeden junior. Co pokazuje jak dużym zainteresowaniem cieszą się te zawody.

Za organizacje ogniska na zawodach odpowiedzialny był Nasz szczodry darczyńca drewna Zbirek Mieczysław. Przy ognisku był czas na pogawędki o rybach i ogrzanie się. Prawie każdy z obecnych zdążył upiec sobie pyszną kiełbaskę.  Wszystkim którzy przyczynili się do tak wspaniale zorganizowanych zawodów jak i zawodnikom serdecznie dziękuję. Przy okazji super spotkania ze znajomymi udało Nam się posprzątać kawałek Naszego wspólnego dobra jakim bez wątpienia jest zbiornik w Poraju.

Zgodnie z planem 29.03.2015r.  w godzinach wczesno porannych przy barze Royal w Borku spotkało się 20 amatorów pstrąga. Pomimo zmiany czasu z zimowego na letni nikt … no prawie nikt (prócz drobnej wpadki prezesa) nie pomylił godziny i wszyscy stawili się zgodnie z zaplanowanym harmonogramem. Odprawa poprowadzona przez Prezesa Koła Okoń-Dospel Dariusza Kapinos i wspomagającego go sędziego głównego Sławomira Bednarek odbyła się sprawnie i rzeczowo.
czytaj więcej >>

" NETYKIETA” :   to zbiór zasad savoir-vivre obowiązujących w dyskusjach w Internecie. Bardzo bym sobie i wszystkim internautom życzył aby zawsze podczas wyrażania swoich myśli na forach internetowych o tym pamiętali. Jest to pierwsza NAJWAŻNIEJSZA zasada korzystania z możliwości jakie daje Nam  dostęp do Internetu i korzystanie z forów internetowych.

KOMUNIKACJA INTERNETOWA :  forma komunikacji interpersonalnej, polegająca na wymianie informacji między uczestnikami dyskusji za pośrednictwem Internetu. Jak widać na shoubox ( patrz obok) bardzo często koledzy zapominają o tej prostej, wyświechtanej i starej jak świat zasadzie dyskusji. Ta najstarsza „ZŁOTA” zasada mówi jasno o tym, że możemy wyrażać swoje myśli, opinie, spostrzeżenia i wcale nie musimy zgadzać się z innymi. Ale NIE ZGADZAMY się z ich poglądami, spostrzeżeniami i opiniami. A nie atakujemy, szykanujemy , straszymy autorów tych myśli. Takie trudne?

Niestety, niektórzy mylnie uważają, że wskutek przywdziania maski anonimowości na internetowych forach, zachowanie porządku moralnego, czyli także kultury wypowiedzi i szacunku do drugiej osoby, zostaje zawieszone. Anonimowość w sieci jest tylko złudzeniem a łamanie zasad dyskusji, zastraszanie ( … wam pokażę … ), ( .. niech ruszą swoje zadki … ), łamanie regulaminu PZW, plugawienie dobrego imienia organizacji, zarządu, oraz osób personalnie,  nigdy nie pozostanie bez kary. Bycie wędkarzem, „kolegą po kiju”, partnerem na łowisku zobowiązuje. Rolą administratorów nie jest wywalanie kogoś za niewłaściwe wpisy czy karanie ale jest to dość prosty i skuteczny sposób na hamowanie zapędów nieetycznych internautów. Z czego będziemy korzystać gdy będziemy do tego zmuszeni. Łamanie regulaminów to oddzielna dziedzina w której przewidziane są kary z wydaleniem z PZW włącznie a sądy koleżeńskie skorzystają i z takiej możliwości w uzasadnionych przypadkach. Administrator to nie cenzor wypowiedzi, myśli czy opinii, ale cenzor szacunku dla innych, cenzor przestrzegania zasad  koleżeństwa i poszanowania godności i bezpieczeństwa osobistego każdego, kto się wypowiada na danym forum. Piszmy na naszym forum jak najwięcej i najczęściej ale proszę róbmy to bez łamania przyzwoitości i z zachowaniem elementarnej kultury wypowiedzi i szacunku dla koleżanek i kolegów którzy do „nas „ zaglądają.

Pozdrawiam serdecznie

Kolega Robert prosił o zamieszczenia jego propozycji nowej punktacji w konkursie o NW 2015. Proszę o dyskusję, a ostatecznę decyzję podejmiemy na Walnym Zebraniu w dniu 10 stycznia.

Chciałbym zaproponować na 2015 rok nowy regulamin punktacji do NW.

czytaj więcej >>