Strona 2 z 4

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: N sie 29, 2010 7:53 pm
przez artur
Kolejna wyprawa na nowo przygotowane łowisko przyniosła pierwszy efekt.
Na zasiadkę wybrałem się z kol. Jackiem w sobotę o godz. 18-tej, postanowiliśmy spędzić nockę mimo złej pogody.
O godz 20:30 odwiedza nas Piotrek, spalamy papieroska, a ja postanawiam przerzucić zestaw.
Zmieniam zestaw przynętowy, na włosie ląduje kukurydza+pop-up śliwkowy, a całość dopalam busterem truskawkowym Trapera.
Zarzucam zestaw na znaczną odległość, podpinam hangera i gotowe.
Chwila rozmowy i coś mnie naszło aby sprawdzić czy włączyłem wolny bieg .
Okazało się, że nie włączam odchodzę od wędki i w tym momencie następuje branie.
Udane zacięcie i spokojne holuje amura.
Kilka zdecydowanych odjazdów przy samym brzegu i Jacek podbiera rybę.
Radość nas wszystkich, pierwszy owoc nowego łowiska.
Waga pokazuje 4,40Kg , odliczając masę siatki podbieraka amur waży ~4Kg , a jego długość to 61cm.
Robimy szybko zdjęcie i ryba wraca do wody, niech rośnie ! :P

x 006 - kopia.jpg
x 006 - kopia.jpg (17.62 KiB) Przeglądane 34413 razy


PS. Do rana mamy jeszcze kilka podskubnięć przynęt, ale żadnego zdecydowanego odjazdu.

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: Śr wrz 15, 2010 8:33 am
przez pirania
Nikt nie był w ostatnich dniach na rybach ?
Ja bylem na grzybach, jest ich od groma ;)

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: N paź 03, 2010 8:20 pm
przez Przemas
Sobota,wczesny ranek,meldujemy sie na Poraju.Pogaoda nareszcie dopisuje ale mamy problemz lodka,wszystkie juz wyplynely i jestesmy wkurzeni.W ostatniej chwili rezerwujemy lodke z drugiego konca zbiornika i wyplywamy na lowisko.Ok.godz.9 mamy kilka delikatnych pobic z opadu,zadne nie zaciete.Pod koniec wedkowania dopiero laduje w lodce szczupak 56 i sandal 53.Pogoda sloneczna ale wietrzna.Pozdro.

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: N paź 17, 2010 6:28 pm
przez kuba
Wczoraj naszła mnie chęć na mały spacerek z kijem. Wybrałem się nad Warte, obrzucałem mój cały "arsenał" bez rezultatów. w końcu założyłem boczny trok z myślą o okoniach. W 2 rzucie ryba, po jej walce od razu stwierdziłem, że to pstrąg. Byłem trochę zdziwiony bo to był dość wolno płynący, zarośnięty odcinek rzeki. Po krótkim holu przy nogach ukazał mi się lin.
LIN.JPG
LIN.JPG (158.41 KiB) Przeglądane 34241 razy
I mam właśnie takie pytanie, czy to był jakiś fart czy trafiają się takie przypadki?

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: N paź 17, 2010 6:39 pm
przez Michal1997
Widzę że na warcie zaczynają brać liny przezemnie wpuszczone :]

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: Pn lis 22, 2010 12:44 pm
przez artur
W sobotę wczesnym popołudniem pojechałem ze znajomym, za jego namową nad Pilicę.
Nad wodę dotarliśmy na szarówce, szybkie rozpoznanie łowiska i rozkładamy sprzęt.
Zabraliśmy po jednej lekkiej gruntówce z drgającą szczytówką.
Za przynęty posłużyły rosówki złapane przez kolegę ubiegłej nocy.
Do godziny 22 ani brania, kilka minut po 22 kolega zacina pierwszą rybę, którą okazuje się spory leszcz taka 60-tka.
Do północy spokój, około godz. 0:30 ja zacinam rybę w świetle latarki widzę ładnego lina lecz przy manewrze ominięcia zaczepu w postaci zwalonego drzewa spinam go.
Za dwadzieścia minut kolega zacina kolejnego lecha i ląduje go na brzegu, a mnie zaczynają wykańczać brania linów, których nie mogę zaciąć.
Po którymś braniu przycinam rybę lecz też się spina.
Próbowałem różnych modeli haczyków, ale nie przynosiło to rezultatu, one po prostu tak brały !

A droga powrotna do domu to 2 godziny we mgle gdzie widoczność przed maską samochodu dochodziła w porywach do 15 metrów !!!

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: So lis 27, 2010 2:04 pm
przez artur
Dziś dwóch może nie do końca zrozumianych przez resztę wybiera się na miętusa !
Jadę z Piotrkiem, po powrocie krótka relacja z wyprawy zimowej, bo sypie śniegiem jak tralala !

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: So lis 27, 2010 11:49 pm
przez ZEB
Nie znalazłem przymiotnika, żeby to (was) określić.

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: N lis 28, 2010 12:56 am
przez kemotd
niesamowici pasjonaci chyba byłoby dobrze :)

Re: Gdzie byliście na rybach ...

PostNapisane: N lis 28, 2010 8:20 am
przez ZEB
Może i dobrze, ale mnie się nasuwa coś na "p"