Strona 2 z 2

Re: Walka z kłusownictwem

PostNapisane: Pt gru 16, 2011 10:12 am
przez artur
Od początku 2012 roku SSR będzie uprawnione do odebrania wędkującemu niezgodnie z RAPR zezwolenia na wędkowanie !

W końcu coś drgnęło w tych sprawach !!!

Re: Walka z kłusownictwem

PostNapisane: Wt sty 24, 2012 6:32 pm
przez artur

Re: Walka z kłusownictwem

PostNapisane: Pt sty 27, 2012 2:16 pm
przez PiotrSzlezak
BARDZO pozytywnym elementem wyroku sądu jest samo jego wydanie i to skazujące! Jestem zwolennikiem kary która powinna "odstraszać" od popełnienia wykroczenia, jednak zabranie karty wędkarskiej uważam tu za grubą przesadę! Dodatkowo nie ma w wyroku informacji czy skazany jest "recydywistą" - jeśli był to podanie do publicznej wiadomości jego danych byłoby uzasadnione, gdyż należy piętnować osoby permanentnie i progresywnie prawo łamiące. Jednak jeśli był to pierwszy konflikt z prawem skazanego podanie jego danych do publicznej wiadomości jest niedopuszczalne!!! W "normalnym" kraju pewnie by zażądał milionowego odszkodowania!

Re: Walka z kłusownictwem

PostNapisane: Pt sty 27, 2012 5:51 pm
przez ZEB
Podanie danych do publicznej wiadomości jest prawnie usankcjonowane, wielkość kary także, choć może nas to razić i bulwersować - to jednak. To są pierwsze przypadki wykorzystania "pełnego zakresu" przez sąd, dlatego wyglądają szokująco, ale przyznacie, że wielu zacznie wypełniać rejestry przed wyjściem na ryby.

Re: Walka z kłusownictwem

PostNapisane: Pt sty 27, 2012 6:51 pm
przez marekcz
Jak ja mam być szczery to głupota jakich mało kara z brak wpisu. Ja bym nawet zmienił przepis że nie wpisywałbym daty numeru do czasu złowienia pierwszej ryby. Wtedy wyjmuje długopis i jak ją zachowuję to jazda z tabelką. Ile razy ja jadę nad 3-4 różne łowiska, nie zabierając ryby. Po co to komu do statystyk ?
to im powiem, Michalina po zarybieniu - full, Zaciszańska po zarybieniu full, Poraj w niedziele i soboty full, warta po zawodach full, Kocinka po zawodach full ....
ale to tylko moje skromne zdanie być może przeoczyłem inny logiczny aspekt wpisywania daty i numeru łowiska zaraz po przybyciu.

Re: Walka z kłusownictwem

PostNapisane: Pt sty 27, 2012 9:13 pm
przez PiotrSzlezak
Masz rację ZEB, nie mówię że nie. Co do wyroku zgadzam się tylko z mandatem i jego kwotą. Aby prawo nie było martwym przepisem "ktoś" musiał być tym pierwszym ukaranym, ale... uczciwi nie powinni się przecież przejmować. Wolałbym jednak przeczytać np. o wyroku grzywny 5000'00 zł za złowienie i zabranie ( kłusowanie ) sandacza w maju... ;) Co do sensowności rejestru ćwiczyliśmy już ten temat kilkakrotnie... cóż... może do doskonałości mu daleko, ale nie jest to przecież aż tak "upierdliwe"...