PLAN PRACY KOŁA PZW „OKOŃ" NA ROK 2012

[ZEB]

piętnastki, osiemnastki - toć to pod prokuratora się nadaje.

[eRCHa]

Dlatego ich nie brałem
Może Zbyszku jakiś komentarz do nowego projektu.

[pawelc]

Robert ja też uważam że liczba punktów przyznawanych za dane miejsce w NWK powinna być stała a nie zależeć do liczby startujących i tych co zgłoszą ryby.
Według Twojego pomysły między pierwszym a dziesiątym zawodnikiem będzie 19pkt, różnicy - to bardzo dużo i po 2-3 zawodach zrobi się przepaść. Chyba nie o to chodzi ?.
Robert jak sam zauważyłeś różnica między pierwszym a dziesiątym jest bardzo duża a Ty chcesz ją jeszcze podwoić!.
Powinno to wyglądać tak żeby rywalizacja toczyła się między większą liczbę zawodników i jak najwięcej ludzi miało z tego zabawę.
To co ja napisałem wcześniej wyglądałoby tak że pierwszy zawodnik dostawałby 30pkt. a 20 zawodnik 11pkt. pozostali 10pkt startowych. Taka zmiana powinna spowodować to że różnice między czołówką a resztą będą mniejsze i łatwiejsze do odrobienia(nawet jak ktoś nie wystartuje w jakiś zawodach). Dzisiaj na jednych zawodach można stracić nawet 50pkt. a tak byłoby to max 20pkt.
Wiem że taka zmiana ma swoje wady, chociażby taką że zawodnik który złowi rybę ale zajmie 21 miejsce dostanie tylko 10pkt. tyle co zawodni który nie złowi nic ale ich strata do czołówki będzie mniejsza i taka sama co wyrówna rywalizację.

[szypki]

Myślę, że ostatnia propozycja jest najbardziej trafna jestem w 100% za ostatnim rozwiązaniem, nie wiem czy do końca można porównywać skoki narciarskie z zawodami wędkarskimi, bo tam za wygraną i pierwszą 30 idzie już ogromna kasa więc nijak się to ma do zawodów na poziomie czysto sportowym jak można to tak nazwać

[marekcz]

proponuję oddzielić tych co złowili ryby, od tych co nic nie złowili przegrodą 10 punktów, aby różnica między tym co coś złowił, a tym co nic nie ma (z różnych powodów) była nie 1 pkt jak teraz

[ZEB]

O kolego Marku, bardzo słuszna uwaga, co sądzicie o niej ?

[artur]

Koledzy ja bym zostawił tak jak jest, albo to o czym mówi Marek oddzielić tych co nie złowili ryby od tych co złowili !
Czyli wygrywający dostaje tyle punktów co zawodników co złowiło rybę + 10
Ostatni co złowił rybę dostaje 1 + 10 = 11
Reszta startujących co nie złowiła ryby, ( lub nie chciało im się z jedną rybą przyjść do wagi) dostają połowę startowego czyli 5 punktów !
Chyba wszystko jasne i przejrzyste ?!

A co do punktacji Roberta to jak zaczną nam płacić choćby połowę tego co skoczkom to popieram !

[eRCHa]

Sugestia Marka jest bardzo trafna,ale by nie robić jeszcze większych przepaści punktowych proponuję przyznawać 10 pkt startowego jeżeli złowi sie rybkę,a nie jak do tej pory -przyjechał na zawody,wędek z różnych przyczyn nie rozłożył i skasował 10 pkt-rozdawnictwo ,a przecież kryzys mamy.

[eRCHa]

Witaj Artur-widzę że mamy w jednej kwestii podobne poglądy.Tak szczerze mówiac to nie myślałem że przeforsowanie jednakowych ilości zdobyczy punktowych we wszystkich zawodach będzie takie trudne.Dla mnie to było tak oczywiste,ale widocznie chyba jestem z kosmosu.Artur,ze względu na to że nie płacą nam tyle co skoczkom punktacja u nas jest inna.Tam 100,80,60,55,50,a u nas 40,37,34,32,30 i co Ty na to.

[artur]

Robercik !
Co się tak uczepiłeś tych 100, 80, 60 itp.

Dla mnie to było tak oczywiste,ale widocznie chyba jestem z kosmosu.Artur,ze względu na to że nie płacą nam tyle co skoczkom punktacja u nas jest inna.Tam 100,80,60,55,50,a u nas 40,37,34,32,30 i co Ty na to.

Chyba jesteś (bez obrazy) z kosmosu, bo nie czytasz dokładnie naszych wypowiedzi!

Napisałem wyraźnie dla tych co im się nie chciało rozłożyć wędek a są sztuką na zawodach lub nie zamierzają zgłosić jednego np.: jazgarza do wagi tylko 5 punktów za udział zamiast 10-ciu jak jest teraz