pzwokon.pl/forum

chciałbym się zwrócić do was o pomoc wyborze kulas proteinowych(myślę o owocowych) z jakiej firmy proponujecie dużo jest tego mam mętlik w głowie
Pozdrawiam.

Więc tak: ja łowiłem głównie na kulki robione ręcznie z mix-ów Solara i TB, ale od zeszłego roku stosuję mixy Trapera i miałem świetne rezultaty. Do nęcenia stosuję kulki które sam robię oraz jakiś procent kupnych a konkretnie to Dynamite Baits.
Oprócz kulek wiadomo do wody lecą znaczne ilości peletów, a co do nich to MegaBaits (halibut) TB ale zmienili skład i już ich nie używamy oraz dużo Trapera.
Mnie to dawało rezultaty,a na ten sezon z kulkami nie eksperymentuje ale zakupie pellet Aller Aqua i zobaczymy !

Może faktycznie zacznę robić własne kulki teraz kołować akcesoria do robienia kulek maszynkę jakąś
Ja używałem kulek z TB scopex no rewelacji nie było po wyciągnięciu z wody kulka śmierdziała mi (zaroślami,lekkim mułem) szybko mi traciła zapach.

To fakt, nie ma lekko ... Co do kulek to jest to dokładnie taka sama sytuacja jak i z innymi przynętami... Np. spinningując za pstrągiem można przez miejscówkę przepuścić 10 woblerów i nic, a w 11 ryba uderzy... Na jednych łowiskach sprawdza się taki zapach a na innych taki i tyle. Nie można podać złotej receptury. Jedno jest pewne - jeśli w łowisku są ryby na 100% a nie biorą winę ponosi zdecydowanie wędkarz ! Mogę tylko odnieść się do gubienia zapachu przez kulki - można je wcześniej zalać lekko dipem lub boosterem. Np. na tydzień. Rzeczywiście jeśli kulka leży w mule karp może jej nie wyczuć. Dopalacz może pomóc...

No dokładnie zgadzam się z tobą
A jeszcze jedno na którą gliniankę się lepiej ustawić Pacyfik czy Bałtyk ? (jak możesz oczywiście,czy znasz tą wodę trochę) Bo tak z chura nad wodę to marne szanse aby coś ładnego wyholować,chodzi mi o miejscówkę którą sobie wybrać tylko problem ? na której gliniance

A w jakiej dzielnicy mieszkasz - szczerze to siadał bym jak najbliżej domu, karpie można trafić wszędzie. Tak samo są Michalinie i Zaciszańskiej...

Mieszkam na dzielnicy Ostatni Grosz michalina nie jest głupim pomysłem a zacisze odpada tam jest za duża presja wędkarzy.
Michaliny nie znam dobrze tylko siadam od strony skarp na koszyczek a nęcić sobie to nie mam pojęcia od której strony się "zaszyć " hehe
Dzięki za podpowiedź

Spacery nad wodą i obserwacja wody pomogą, co do miejsca wyboru to marker i sondowanie wody.