Humor wędkarski

Moderatorzy: marekcz, artur, ZEB

Humor wędkarski

Postprzez ZEB » Pn wrz 19, 2011 10:16 am

Zebranie członków koła:
- Panowie! Dwa lata temu na rozpoczęcie sezonu wzięliśmy 10 litrów wódki i ukradli nam wędki, rok temu zabraliśmy 20 litrów wódki i ukradli nam autokar, oczekuję propozycji na ten rok.
Głos z sali:
- Zabieramy 40 litrów wódki, nie bierzemy wędek i nie wysiadamy z autokaru!
ZEB
 
Posty: 224
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 10:59 am

Re: Humor wędkarski

Postprzez ZEB » Pn wrz 19, 2011 10:18 am

Sąsiadka zatrzymuje się przy wędkarzu, który właśnie złowił rybę, i zdejmuje ją z haczyka:
- Biedna rybka... - szepcze staruszka.
- Proszę Pani - mówi wędkarz. Nigdy by jej się to nie przytrafiło, gdyby niepotrzebnie nie otwierała pyska.
ZEB
 
Posty: 224
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 10:59 am

Re: Humor wędkarski

Postprzez ZEB » Pn wrz 19, 2011 10:22 am

Ryba po chińsku
Bardzo starannie umytą rybę układamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy goździki i cynamon, a następnie skrapiamy cytryną. Tak przygotowaną rybę zalewamy szklanką białego wina, szklanką wina czerwonego, dodając 100 gramów ginu, 100 gramów koniaku, 200 gramów Smirnoffa i 50 gramów rumu. Potrawy nie musimy nawet poddawać obróbce cieplnej. Rybę możliwie jak najszybciej wyrzucamy, bo jest do bani, natomiast.... SOS! Ach ten sos! Paluszki lizać!
ZEB
 
Posty: 224
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 10:59 am

Re: Humor wędkarski

Postprzez ZEB » Wt wrz 20, 2011 3:47 pm

Przepis starego Bacy na nalewkę:
"bieremy sklanecke wina...no dwie...góra cy i wlewamy do gara. Późni bieremy sklanecke piwa....no dwie....góra cy i wlewamy do tego samego gara.
Następnie sklanecke wódecki...dwie...no góra cy i wlewamy to tego samego garnecka. Na koniec bierzemy sklanecke koniacku....no dwie... góra cy i wlewamy do garnka.
Garnek stawiamy na łogniu i miesając gzejemy ,minutke ..dwie...no góra cy. Później nalewamy i pijemy sklanecke....dwie...no góra cy.
Po wypiciu wstajemy...robimy krocek....dwa...no góra cy..."
ZEB
 
Posty: 224
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 10:59 am

Re: Humor wędkarski

Postprzez ZEB » Śr wrz 21, 2011 5:53 am

Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa.Wchodzi. Milczy.
Onkolog również milczy.Patrzą na siebie pytająco:
- Kicha.
- wydusza z siebie wreszcie facet.
- Słucham?
- Kicha.
- Jaka znowu kicha?
- Rybka kicha. Chora jest znaczy się.
- Panie, coś pan!
Jak rybka może panu kichać?
A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybkę?
- Kolega pana polecił, podobno raka pan wyleczył.
ZEB
 
Posty: 224
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 10:59 am

Re: Humor wędkarski

Postprzez ZEB » N gru 11, 2011 8:25 am

Sposoby "przygotowania" karpia na Wigilię:
1). SPOSÓB PSYCHOLOGICZNY – podchodzimy do wanny, w której pływa beztrosko karp i znienacka pokazujemy mu kalendarz z zakreśloną czerwonym pisakiem datą 24 grudnia – 99,99 % karpi umiera na zawał.
2). SPOSÓB NA „NIE FAIR PLAY” (NIE POLECAMY) – idąc do domu z karpiem, udajemy, że niechcący siatka wpada nam pod nadjeżdżający autobus.
3). SPOSÓB DLA PALĄCYCH – wyciągamy korek z wanny i spokojnie wychodzimy na papierosa.
4). SPOSÓB WOJSKOWY – do wanny wrzucamy granat – łuski zeskrobujemy ze ścian.
5). SPOSÓB TOWARZYSKI – wypijamy z karpiem flaszkę, po czym tłumaczymy mu, że nie ma on już dalej po co żyć, ponieważ jego dziewczyna zdradza go z innym w wannie u sąsiada.
6). SPOSÓB DLA TCHÓRZLIWYCH – do wanny z karpiem wrzucamy włączoną suszarkę do włosów. Uwaga, należy upewnić się, że podłoga w łazience jest sucha i absolutnie nie wchodzić do wanny.
7). SPOSÓB DLA SADYSTY – młotkiem ogłuszamy karpia, miażdżąc mu czaszkę, a następnie tasakiem odrąbujemy mu głowę.
Można jeszcze próbować . . . UTOPIĆ karpia !
ZEB
 
Posty: 224
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 10:59 am

Re: Humor wędkarski

Postprzez Lukasz » Cz maja 10, 2012 8:46 pm

Do wędkarza podpływa krokodyl:
- Biorą?
- Nie
- To olej ryby, chodź sie wykąpać!
Lukasz
 
Posty: 12
Dołączył(a): Wt kwi 17, 2012 8:32 pm

Re: Humor wędkarski

Postprzez Lukasz » Cz maja 10, 2012 8:48 pm

Rybak złowił złotą rybkę. Ta mówi:
- Puść mnie, a spełnię Twoje jedno życzenie.
- Ok. Chcę najnowszego mercedesa.
- A jak wolisz - za gotówkę czy na raty?
- A Ty jak wolisz - na oleju czy na masełku?
Lukasz
 
Posty: 12
Dołączył(a): Wt kwi 17, 2012 8:32 pm

Re: Humor wędkarski

Postprzez Lukasz » Cz maja 10, 2012 8:49 pm

Łowiącemu ryby strażnik sprawdza kartę wędkarską:
- Pana karta jest już nieważna. Jak pan może łowić ryby na zeszłoroczną kartę wędkarską?!
- Bo ja łowię tylko te ryby, których nie złowiłem w zeszłym roku.
Lukasz
 
Posty: 12
Dołączył(a): Wt kwi 17, 2012 8:32 pm

Re: Humor wędkarski

Postprzez Lukasz » Cz maja 10, 2012 8:49 pm

Nad brzegiem rzeki siedzi facet i łowi ryby. Podchodzi do niego koleś i pyta;
-Biorą???
-Nie
-A złapał Pan coś??
-Jednego
-I co pan z nim zrobił???
-Wrzuciłem do wody
-A duży był????
-Taki jak Pan i też mnie wk**ł
Lukasz
 
Posty: 12
Dołączył(a): Wt kwi 17, 2012 8:32 pm

Następna strona

Powrót do HYDE-PARK, o wszystkim i o niczym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron